Sypialnia dla trojga. Jak ją urządzić?

Każdy chyba z nas zdaje sobie sprawę, że gdy przychodzi na świat nasza pociecha wówczas cały świat staje na głowie. Jednym z wyzwań, które czeka świeżo upieczonych rodziców jest stworzenie przestrzeni, w której od pierwszych chwil swojego życia będzie poznawał otaczający go świat. Jak urządzić takie wnętrze?

Sam temat wydaje mi się bardzo ciekawy. Sama jeszcze nie mam jeszcze takiego małego szkraba. Jedno jest pewne warto przemyśleć rozmieszczenie sypialni tak, aby każdy miał kącik dla siebie. Chyba, że mamy taką możliwość, aby stworzyć osobne pomieszczenie specjalnie dla dziecka.

Sypialnia, w której zamieszkamy My – rodzice i nasz maluszek powinna być praktyczna i przyjazna dla dziecka, jednocześnie nie powinna tracić intymnej strefy rodzicom. Jeśli nasza sypialnia jest o dużym metrażu możemy spróbować wydzielić kącik dla niemowlaka.

Co powinno się znaleźć w kąciku dziecka?

Tylko najpotrzebniejsze wyposażenie, czyli łóżeczko, przewijak, szafka na kosmetyki i wygodny fotel do karmienia. Jeśli jednak dysponujemy pomieszczeniem o małym metrażu, który niestety nie pozwala na wstawienie tyle rzeczy, warto zdecydować się na bardziej minimalistyczne rozwiązania. Blat komody z powodzeniem może zastąpić przewijak. Natomiast, gdy przybory niemowlęce nie mieszczą się w szafie możemy wykorzystać pustą przestrzeń na ścianie i powiesić na nie kosze lub lub kieszenie wykonane z siatek. To rozwiązanie pomieści wiele, a zarazem nie zajmie wiele miejsca. Dobrym pomysłem jest także wybór łóżeczka z wbudowaną szufladą, dzięki której znajdziemy miejsce na przechowywanie pieluszek i nie będą leżeć na widoku.

O czym warto pamiętać?

Po pierwsze  łóżeczko nie powinno znajdować się w bliskiej odległości od grzejnika, gdyż suche powietrze niekorzystnie wpływa na sen i samopoczucie niemowlaka. Po drugie nie powinno się znajdować również blisko okna. Promienie słońca czy deszcz uderzający o parapet źle wpłyną na samopoczucie naszego dziecka.

Ważny jest dobór oświetlenia. Warto zdecydować się na lampy z regulacją natężenia, które powoli się ściemniają. Wówczas, gdy gwałtownie włączymy jasne światło dziecko może się wystraszyć lub zamroczyć.

 

Mały lokator w naszej sypialni to duże wyzwanie aranżacyjne. Pokój musi być dostosowany do potrzeb naszego malucha, ale też musi pozwolić rodzicom na wieczorny odpoczynek i relaks. Na czas obecności maleństwa w sypialni warto zrezygnować ze wszystkich hałaśliwych przedmiotów, aby mogłyby obudzić naszego bobasa.

A Wy jak poradziliście sobie z urządzeniem takiej sypialni? Dzielcie się swoimi doświadczeniami i zaglądajcie do skrzynek- niebawem rusza kolejna wysyłka newslettera!

Tags:
    Blog Comments

    Cenne i pomocne rady.

    Dla mnie to nie najlepsze rozwiązanie, bo każdy ruch małej w kołysce od razu mnie przebudzał, odkąd zaczęła sypiać w swoim pokoiku jest znacznie lepiej. Wolę się tam przejść w nocy niż budzić co pół godziny. Za niedługo ponownie będziemy mieć sypialnię w trójkę. Umieszczam w niej kołyskę i przewijak, a na stoliku nocnym potrzebuję mieć podręczne przedmioty do karmienia – tyle wystarczy 🙂

    Myślę, że jakoś z żoną poradzimy sobie z urządzeniem takiej funkcjonalnej przestrzeni:)

    Dobry artykuł, na pewno zastosuję się do tych rad 🙂

    Urządzenie takiej sypialni to trudne zadanie, szczególnie jeśli metraż jest niezbyt duży. Warto też wtedy sięgnąć po tiki optycznie powiększające wnętrze, żeby było funkcjonalnie i zarazem ładnie. 🙂

    Choć jeszcze rodzicielstwo mnie nie dotyczy to widzę tu garść przydatnych porad. 🙂

    Początkowo mieliśmy małą sypialnię dla dwójki dzieci, ale i tak udało się nam ją bardzo przytulnie i poręcznie urządzić. 🙂 Z sentymentem oglądamy zdjęcia z tego pokoju w dawnym mieszkaniu. 🙂
    Bookendorfina

    Urządzałam taki kącik ponad rok temu, ale to już dawno i nieprawda, bo nasz synek od kilku miesięcy mieszka już w swoim pokoju 🙂

    To jeszcze sporo przede mną, ale ja mam osobno wydzielony pokoik, ponieważ ciężko byłoby się zmieścić w trójkę w jednym. Może do tego czasu się coś zmieni. 🙂

    Nowy mały lokator to faktycznie wyzwanie, nie tylko aranżacyjne. Wszystko trzeba przemyśleć już dużo wcześniej, zanim przyjdzie na świat. A i tak potem okazuje się, że coś tam trzeba pozmieniać 🙂

    Przy okazji urządzania sypialni zajrzyj sobie TUTAJ to znajdziesz świetne meble sosnowe, bukowe i np. ciekawe łóżka 🙂
    Pozdrawiam!

    Mam sporą sypialnię, zatem wszystkie wymienione sprzęty powinny się zmieścić. Natomiast zastanawiam się, czy przy okazji remontu nie pomalować sypialni farbą wygłuszającą – by wszyscy, my i sąsiedzi mieli cicho 🙂

    My mamy właśnie dwutygodniową córeczkę i na razie jest z nami w pokoju. Na pewno nie zrezygnowaliśmy z hałaśliwych przedmiotów. Od początku nauczona jest zasypiać przy zapalonym świetle, grającym telewizorze, szczekającym psie czy rozmowach. I tym sposobem uczymy też ją rytmu dzień-noc. Zaopatrzyliśmy się na pewno w kilka nocnych lampek, z których jedna zapalona jest całą noc. Ale w miejscu gdzie stoi łóżeczko ściany mają inny kolor, by kącik młodej się wyróżniał.

    U nas doskonale sprawdza się komoda z przewijakiem zamontowanym na blacie. Niestety już widać, że po zdemontowaniu przewijaka trzeba będzie ją troszkę odświeżyć, bo pojawiły się delikatne obtarcia w miejscu mocowania. Mam nadzieję, że to nie będzie problem.
    Dodałabym jeszcze, że warto pomyśleć o dobrych roletach lub zasłonach na lato a zimą często przydaje się nawilżacz powietrza (ale to już w zależności od warunków, jakie ma się w domu – wiadomo).
    Życzę powodzenia wszystkim szykującym swoje sypialnie dla małego lokatora i pozdrawiam ciepło!

    U nas ta kwestia niebawem się pojawi, ale jeszcze sobie tego nie wyobrażam. 🙂

    Mieliśmy małą sypialnię. Niewiele się w niej mieściło, ale udało nam się ją tak zagospodarować, że miałam wygodny fotel do karmienia i półkę z niezbędnymi akcesoriami obok łóżeczka. Teraz moja córa ma już 7 lat, zmieniliśmy mieszkanie…..a ona tęskni za tamtą sypialnią z nami 🙂

    To jeszcze przede mną, ale zawsze warto poczytać na zapas 🙂

    Dodaj komentarz